Dębówka

Studnia przy fosie, „dębówka”

A skąd pochodzi jej nazwa? Nie pochodzi bynajmniej od dębu, który rośnie obok niej, wszak obok studni rośnie ponad 300 letnia lipa. Studnia „dębówka” już w średniowieczu był miejscem czerpania wody w Krobi. Ma ona nieograniczone ilości czystej, kryształowej wody. Budowniczowie wykopali wówczas olbrzymią studnię o szerokości 5 m i głębokości 9 m. Ponieważ nie znano wtedy cementowych cembrowin, ściany więc wyłożono dużymi polnymi głazami. Miękki grunt musiał być zabezpieczony, by ciężar głazów nie zawalił całej studni. Stąd też na spodzie ułożono dębowe kłody, jedną przy drugiej, a dopiero na tym podłożu kładziono głazy kamienne wokół ścian. Poziom wody nigdy nie przekraczał w studni 2 m, gdyż nadmiar wody odpływał do niżej położonej fosy, okalającej byłą kasztelanię. Z czasem dębowe kłody zaczęły barwić na brązowo wodę. Takie są bowiem właściwości dębowego drewna. Owocześni mieszkańcy miasta zabarwionej wodzie przypisywali właściwości lecznicze. W przedwojennej „Kronice Gostyńskiej” można wyczytać, iż gostyniacy przyjeżdżali beczkowozem, aby zaczerpnąć wodę o leczniczych właściwościach. Z upływem lat dębowe kłody, wyjałowione doszczętnie, przestały barwić wodę. Dzisiaj pozostała czysta, kryształowa woda, lecz nazwa „dębówka” pozostała nadal i chyba do końca pozostanie w pamięci mieszkańców Krobi.