Kościół św. Ducha

Kościół św. Ducha

W dawnej Krobi znajdowały się dwa szpitale:

1. Szpital św. Ducha, mający początek razem z kościołem. Wg Gaspra Hoppa z roku 1610: Szpital św. Ducha za miastem, tuż za bramą Wrocławską, z drzewa wystawiony, gliną ulepiony, nie wiadomo przez kogo fundowany na niepewną liczbę ubogich. Zawiera w sobie dwie izby, jedną dla zdrowych ubogich, drugą dla chorych i kaleków. Prócz tego posiada własną łaźnię i inne przynależytości. Dochodami jego zawiaduje magistrat miasta, mianując z ramienia swego prowizorów, którzy mu co rok rachunki z dochodów i wydatków składają. Na utrzymanie ubogich miał szpital role, ogrody i rozmaite sumki.

2. Szpital przy kościele św. Mikołaja. Szpital ten powstał nie razem z kościołem, ale daleko później i jest dziełem Stanisława Konarzewskiego, dziedzica obszernych dóbr w okolicy Krobi, słynącego w swoim czasie z wielu dobroczynnych zakładów i ofiar. Kościół ten jest postawiony z drewna w dobrym stanie, o jednej wielkiej izbie i pięciu małych izdebkach. Dom ten postawił Stanisław Konarzewski i obrócił go w szpital dla ubogich, podawszy doń na wieczny fundusz 150 złotych polskich (dzisiaj około 1000zł)., którzy obywatele krobscy przeznaczyli na naprawę wielkiego dzwonu.

Na początku XV wieku, za wałami miasta (dzisiejsza ulica Wały), rozpoczęto budowę szpitala. Na ówczesne czasy był duży i okazały. Brama wrocławska, podobnie jak pozostałe bramy, były już na stałe otwarte, a tuż obok postawiono nowy obiekt – drugi szpital w Krobi dla biednych.

Pierwszy mieścił się naprzeciw kościoła farnego i miał dwie izby, drugi na poboczach miasta. „300 łokci dalej” wzniesiono kościół dla chorych i biednych pw. św. Ducha. Był to początek XV wieku. W archiwach diecezji poznańskiej zachowały się tylko nieliczne dokumenty tego kościoła, z których wynika, że fundatorem i inicjatorem szpitala był Andrzej Chwiałkowski, pierwszy przełożony tego szpitala. Ks. Masłowski zapisał w XIX wieku, że kościół św. Ducha w Krobi został wystawiony ze składek obywateli Krobi i całego klucza krobskiego z przeznaczeniem dla chorych i ubogich. Wg zapisów w księdze parafialnej z XVIII wieku miasto dbało o kościół i o szpital w Krobi.

Zdj. Michał Zalas

W tym kościele było 5 ołtarzy: ołtarz główny z obrazem Matki Boskiej, rama częściowo pozłacana, ołtarz po stronie ewangelii drewniany i częściowo pozłacany, ze św. Józefem oraz ołtarz św. Jana Nepomucena, również w części pozłacany. Przy kościele była zakrystia dobrze wyposażona.

Jak odnotował ks. wizytator. Proboszcz tego kościoła – miał dochody ze szpitala i wiatraka. Z zapisu z 1711 roku wynika, że wiatrak ma już 130 lat i jego stan nie jest najlepszy, ale nadal jeszcze pracuje. Z rewizji tego kościoła z XVIII wieku wynika, że: wieża tego kościoła została postawiona błędnie, gdyż wiązanie nie wychodzi od samego fundamentu, a tylko jest lekko przyczepione do kościoła… W podsumowaniu tej wizytacji jest wniosek by: Ołtarz św. Barbary przenieść – za sprawowanie opieki duchowej nad szpitalem – do kościoła farnego, a całą resztę sprzedać i dochód przekazać do kościoła farnego za sprawowanie w ostatnich latach opieki.

Nie znamy daty, kiedy kościół św. Ducha przestał pełnić rolę kościoła szpitalnego, ale w 1869 r. magistrat krobski rozpoczął budowę nowego szpitala, tym razem miejskiego (nie podaje się, w którym miejscu). Miejscowy proboszcz był przeciwny temu pomysłowi, ale nie wiemy jak ów problem został rozstrzygnięty. 3 sierpnia 1925 roku, kiedy podejmowano próbę odbudowy kościoła św. Ducha w Krobi, w blaszanej puszce pod krzyżem znaleziono list napisany w 1829 roku. List dotyczył prośby o niesprzedawanie szpitala oraz o jego remont. Podpisali go:

Na tym dokumencie jest jeszcze szereg notatek dotyczących kościoła i szpitala. Między szpitalem i kościołem, a władzami świeckimi w sprawach administracyjnych, przez lata toczyły się różne spory. Z tych notatek wynika, że szpitalem w 1861 roku zarządzał magistrat, który podjął budowę nowego szpitala. Ówczesny proboszcz energicznie protestował i spowodował przerwanie budowy. Jest wokół Krobi wiele świątków, figur i krzyży, ale tych obiektów nikt nie inwentaryzował i nie rejestrowano ich w księgach kościelnych. Z zapisów wizytacji w 1741 i 1778 roku wynika, że szpital przy kościele farnym był najpierw zlokalizowany na terenie cmentarza wokół kościoła, a następnie został rozebrany i przeniesiony na drugą stronę ulicy przed kościołem (dziś ulica Poznańska). Wniosek z powyższych zapisów jest taki, że były dwa szpitale – jeden przy kościele farnym, a drugi przy kościele św. Ducha, wybudowany ze składek obywateli Krobi i okolicznych wsi.

Zdj. Michał Zalas